Poniżej foteczki!
A co poza tym tak na szybko…
Wszystko w porządku. Nathan pojechał dzisiaj z Alicią na łódki, a ja zostałam w domu i za moment lecę na Skype, bo umówiłam się z Magdą. Nikt nie powiedział, że jak się jest tysiące kilometrów od siebie, to nie można napić się razem wina!
Jak pewnie wszyscy już zauważyli, zmieniłam nieco wygląda na moim blogu. Mam nadzieję, że Wam się podoba! To, co się nieco zmieniło to pasek menu. Teraz jest jedna zakładka pt. wszystko o byciu au pair, w której znajdziecie moją historię ze wszystkimi szczegółami oraz moje odpowiedzi na pytania, które mi zadajecie. Dodałam zakładkę o dzieciach/about children, w której jest spis postów pisanych przeze mnie i Nathana. Po prawej stronie macie ikonki portali społecznościowych, w których jestem. Zakładka kontakt zniknęła, a zamiast niej pojawiła się ikonka z kopertą, na którą możecie kliknąć, gdy chcecie zobaczyć mój adres e-mail. Zmieniłam też nieco seksję popularne, gdzie pokazują się najbardziej popularne posty na moim blogu w taki sposób, że teraz nie ma już skrótu owych postów, więc nie ma aż takiego bałaganu. Statystyka poleciała na sam dół. To chyba tyle ze zmian :-).
Jak coś, to odpisałam na wszystkie komentarze pod poprzednimi postami.
Do następnego!
Aga